środa, 17 sierpnia 2016

Od Sparta C.D Sunrise

Wadera ułożyła się na posłaniu niedaleko mnie i zasnęła. Ja spojrzałem przed siebie i po chwili mnie też zmorzył sen. Następnego dnia bardzo wcześnie gdy Sun jeszcze spała ruszyłem na polowanie. Gdy wróciłem z sarną właśnie się budziła. Po śniadaniu mogła śmiało ruszać do domu ponieważ się rozpogodziło.
- Już nie pada - powiedziałem na dzień dobry wchodząc do groty - Możesz po śniadaniu śmiało iść do domu. Jak chcesz to cię odprowadzę.

Sunrise?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz