Ten dzień był normalny tak jak zwykle. Zjadłem normalnie upolowane śniadanie,a potem postanowiłem się przejść. Podczas spaceru spotkałem Kazana. Właściwie to można powiedzieć,że się zaprzyjaźniliśmy.
- Jak to nic?
- A tak to. Nudy i tyle - spojrzałem przez las - Fuks! - po chwili pojawił się orzeł i wylądował mi na głowie. Idę na targ - odpowiedziałem i pognałem w stronę wioski. \
- Co? Czemu?
- Mają przeceny!
Kazan? Ten moment gdy przyjaciel nagle cię zostawia xd
- Jak to nic?
- A tak to. Nudy i tyle - spojrzałem przez las - Fuks! - po chwili pojawił się orzeł i wylądował mi na głowie. Idę na targ - odpowiedziałem i pognałem w stronę wioski. \
- Co? Czemu?
- Mają przeceny!
Kazan? Ten moment gdy przyjaciel nagle cię zostawia xd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz