niedziela, 14 sierpnia 2016

Od Kazana CD - CDN

- Witaj Dallas.- Powiedziała Mabh podchodząc do mnie.Ucałowałem jej dłoń i uśmiechnąłem się.
- Witaj mamo.- Powiedziałem.
- Dallas trzeba narąbać drewna, dach przecieka i ....- Wyskoczyła na mnie Rowena ale od razu zamilkła gdy tylko zobaczyła Jay'a.
- Zaraz się tym zajmiemy.- Powiedział z uśmiechem.
- Roweno daj Eileen nacieszyć się mężem.- Powiedziała Mabh. Uśmiechnąłem się i cmoknąłem Eileen w policzek.
- Im szybciej się tym zajmiemy tym szybciej skończymy.- Powiedziałem i wyszedłem po drabinę. Szybko załatwiliśmy sprawę dachu i porąbaliśmy drewno na opał. Pod koniec dnia Jay układał się już na ziemi koło pieca. Zastanawiałem się kiedy wreszcie oświadczy się Rowenie. Widać było że nie tylko ona mu się podoba ale i on jej. Po kilku minutach i ja udałem się na spoczynek wraz z Eileen. Moja żona szybko zasnęła. Ja również w błyskawicznym tępię zasnąłem.

CDN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz