niedziela, 14 sierpnia 2016

Od Spartakusa C.D Kazan

- Poczekaj - zatrzymałem go. Wilk stanął i spojrzał na mnie swoimi dwu kolorowymi oczyma. Podszedłem do niego bliżej i mocno odchyliłem do tyłu bym mógł go widzieć. Mimo mojego wzrostu to on rzecz jasna górował.
- Chętnie tutaj zostanę. A tak w ogóle jestem Spartakus. Spart.

Kazan?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz