niedziela, 14 sierpnia 2016

Od Sparta C.D Lacie

Ruszyliśmy więc. Miło,że do watahy dołączyła kolejna wadera. Szybko znaleźliśmy się w grocie Alphy. Kazan był w środku.
- Zostawię cię - potem odszedłem. Czekałem trochę. Pewnie wyszli tylnym wyjściem i Kazan pokazał jej jaskinie. W końcu znowu zobaczyłem waderę. Zdziwiła się mnie widząc.
- Cały czas czekałeś?
- Cały czas - zgodziłem się - Jaką masz jaskinię.
- 5,a ty?
- 2. A teraz może zgodzisz się na kolację? - uśmiechnąłem się ruszając przed siebie do jaskini.

Lacie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz