Od Sunrise C.D. Midnight

- A więc to tu się chowasz! - jęknęłam z wyrzutami do siostry.
- Sunrise? Już dawno powinnaś spać. - zdziwiła się.
- Nie jestem dzieckiem... - prychnęłam i napompowałam policzki powietrzem.
- Ale w nocy mogą na ciebie czyhać.
- Wcale nie.
- Wcale tak.
- Nie.
- Tak.
- Grr. - warknęłam po dłużej kłótni na "nietaki".
- Oj no weź. Tak w ogóle... To ty byłaś tutaj wcześniej? - oblizała się po chwilę wcześniej zjedzonym posiłku.
- Nie, przyszłam przed chwilą, a co? - spytałam i przekręciłam łepek.

<Mid?>