- Naprawdę? - kąciki moich ust zaczęły się powiększać. On tylko skinął głową.
- Dziękuję! - krzyknęłam radośnie i zaczęłam skakać wokół niego.
- No już, przecież to logiczne.
- Niby tak, ale to świetny gest z twojej strony. - uśmiechnęłam się.
<Spart?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz